środa, 12 października 2011

Szpilki - tajna broń kobieca

Wysokie szpilki są ozdobą każdej kobiety, dodają wdzięku, urody i seksapilu. Dlaczego warto je pokochać i nie odkładać ich tylko na specjalne okazje?
Historia butów sięga starożytności, kiedy zaczęto je nosić dla ochrony stóp. Kilkaset lat później, w 1500 roku, dorobiono do nich obcasy. Ciekawostką jest fakt, że buty na obcasach zostały wymyślone dla mężczyzn, by w czasie jazdy konnej konnej lepiej trzymały nogę w strzemionach. Kobiety zaczęły je nosić zdecydowanie później.  XIX-XX wiek to czas kiedy szpilki wróciły do łask, tym razem zakładały je już tylko panie. 

Kobiety bardzo szybko doceniły, ile pozytywnych zmian niosły ze sobą te wysokie czółenka. Szpilki wydłużają i eksponują nogi, wysmuklają sylwetkę, powodują, że pośladki stają się bardziej uwydatnione, a przy poruszaniu powodują charakterystyczne kołysanie bioder

Och tak, który mężczyzna nie odwróci się za atrakcyjną kobietą dumnie prezentującą się w niebotycznych szpilkach? 

A czy właśnie nie o to chodzi nam kobietom? 

Czy bycie obiektem westchnień niemalże każdego mężczyzny, to nie jest to, co kochamy?

Czy to nie to, co daje nam satysfakcję, poprawia humor i sprawia, że czujemy się seksowne, pociągające i po prostu szczęśliwe? 

Drogie Panie! Zacznijcie być bardziej odważne, zacznijcie nosić szpileczki na co dzień!
Kobieta na wysokich obcasach prezentuje się zupełnie inaczej, czuje się bardziej pewna siebie, atrakcyjna. Otoczenie dostrzeże to bardzo szybko. Zapewniam, że na co dzień: w pracy, czy na ulicy, mężczyźni będą dawać Wam do zrozumienia,  jak jesteście pociągające... To naprawdę fajne uczucie .... 

Zatem szpilki włóż i na podbój rusz !



sobota, 6 sierpnia 2011

Jak zarobić na szpilki, wycieczkę, a nawet samochód?

Oj tak, ile kosztują te wszystkie "upiększacze"? 
Kosmetyki, ciuszki, buty, torby, paski itd., itp.:)
Gdyby tak za pół godziny pracy przez internet i tylko przez dwa tygodnie, ktoś płacił nam tak co miesiąc średnio
2000- 5000 zł. 
Wydaję się nierealne? 

A jednak możliwe! Są dowody wypłat i opinie szczęśliwych użytkowników programu partnerskiego "Dobry zarobek" , bo to właśnie dzięki niemu możemy się cieszyć z regularnego zasilania konta wieloma pięciozłotówkami. 

To takie proste i szybkie zarabianie!

Zacznij od rejestracji poniżej i wreszcie zarabiaj więcej!


Dziękuję Kasi z Poznania, która zaprosiła mnie do tego programu :* 

czwartek, 31 marca 2011

Czy tipsy stały się demode?

Tipsy, czyli nakładki z sztucznego tworzywa, które imitują naturalne paznokcie, jeszcze kilki lat temu były często stosowaną metodą przedłużania paznokci. Obecnie jednak kobiety coraz częściej stawiają na naturalność, czy oznacza to koniec tipsów?
Początki tej metody przedłużania paznokci sięgają zamierzchłych czasów. Już w starożytnym Rzymie, Grecji i Egipcie kobiety bardzo dużą wagę przykładały do swojego wyglądu, w tym także do paznokci – do przedłużania i zdobienia stosowały specjalną mieszankę z domieszką złota, srebra, czarnej henny. W Chinach natomiast wykorzystywano usztywniany papier ryżowy. Nie były to oczywiście jeszcze tak trwałe nakładki, jak te, które są używane obecnie. Pierwszy w historii tips akrylowy powstał w latach pięćdziesiątych, w Ameryce, gdzie pewien dentysta uzupełnił masą akrylową ubytek powstały na skutek złamania paznokcia. Od tego czasu masowo ruszyła produkcja akrylowych paznokci, jednak akryl dentystyczny okazał się mało sprężysty i twardy, co powodowało, że tipsy łatwo się łamały. Obecnie stosuje się ulepszoną metodę produkcji akrylu – tipsy są bardziej sprężyste i nie szkodzą naturalnej płytce tak bardzo, jak było to w przypadku akrylu dentystycznego.
Zaletą tipsów jest z pewnością fakt, że są one dużo bardziej wytrzymałe niż lakier do paznokci. Naturalny paznokieć pomalowany lakierem często już na drugi dzień nie wygląda estetycznie ze względu na odpryski powstałe przy wykonywaniu codziennych czynności. Ponadto osoby, które mają nieładną bądź zbyt krótką płytkę paznokciową, dzięki tipsom mogą zapomnieć o swoim mankamencie – "sztucznym paznokciom" można nadać dowolną długość i kształt, bez względu na stan swojej naturalnej płytki. Dlatego zatem tipsy cieszą się coraz mniejszą popularnością, a przez wielu uważane są za szczyt kiczu?
Tipsy oprócz powyżej wymienionych zalet mają całkiem sporo wad. Przede wszystkim, jak powszechnie wiadomo, bardzo niszczą naturalne paznokcie. Bez względu na to, czy będą to tipsy żelowe, czy akrylowe, przed ich założeniem konieczne jest spiłowanie całej płytki naturalnego paznokcia. Proces ten powoduje, że płytka paznokcia staje się krucha i bardzo podatna na złamania. Jeszcze gorzej jest gdy chcemy usunąć tipsy. Nawet tzw. metoda "bezinwazyjna" polega na moczeniu paznokci w acetonie, co jak wiadomo niekorzystnie wpływa nie tylko na same paznokcie, ale także na delikatną skórę wokół nich. Tipsom można nadać dowolną długość oraz kształt i jak się okazuje jest to także ich wada. Zaczęto zakładać tipsy nienaturalnej, nawet dziesięciocentymetrowej długości, o przeróżnych spiczastych zakończeniach, dodatkowo przesadzano z ozdobami, co w efekcie spowodowało, że tipsy coraz częściej kojarzą się z przesadą, ekstrawagancją i kiczem.
Kobiety zaczęły doceniać naturalne piękno – to właśnie w głównej mierze przyczyniło się do słabnącej popularności tipsów. Obecnie najmodniejsze paznokcie to te naturalne, krótko obcięte, pomalowane na jeden kolor. Jest to rozwiązanie bardziej ekonomiczne i mniej czasochłonne niż noszenie tipsów. Lakier i zmywacz do paznokci to wydatek kilku złotych, a sam proces zmywania i malowania paznokci trwa zaledwie parę minut. Najistotniejsze jest jednak to, że paznokcie pozostają naturalne, mocne i zdrowe.

czwartek, 24 marca 2011

Solarium – więcej zalet, czy wad?

Solarium jest powszechnie uważane za niezdrowe, a nawet niebezpieczne dla naszej skóry. Zbyt częste i nierozsądne korzystanie z lamp opalających może prowadzić do wielu chorób skórnych, a w konsekwencji sprzyjać rozwojowi nowotworów. Czemu zatem cieszy się tak dużą popularnością?
No właśnie, „nierozsądne korzystanie” , prawdą jest, że w nadmiarze nawet picie herbaty jest niezdrowe i może prowadzić do uzależnienia. Solarium może być bezpieczne, a na dodatek może korzystnie wpływać na nasze samopoczucie – potwierdzają to ci sami specjaliści, którzy ostrzegają przed negatywnymi konsekwencjami „sztucznego” opalania. Jak zatem cieszyć się piękną opalenizną przez cały rok bez obaw o zdrowie? Podstawa to oczywiście olejek do opalania z filtrem odpowiednim do naszej karnacji. Stosowanie specjalnych kosmetyków jest bardzo ważne, 15 minut w solarium jest jak cały dzień spędzony na słońcu , więc nietrudno o poparzenie. Kolejną istotną zasadą jest umiejętne korzystanie z lamp opalających, tzn. ograniczenie czasu i częstotliwości wizyt na solarium. Na początku najlepiej zacząć od 5 minut, nie częściej niż raz w tygodniu, a później stopniowo zwiększać czas opalania, jednak zaleca się seanse nie dłuższe niż 12-minutowe, nie częściej niż 3 razy w tygodniu. Kiedy już będziemy zadowoleni z odcienia naszej skóry, nie powinno się tak często odwiedzać solarium (grozi to tanoreksją, czyli uzależnieniem, polegającym na ciągłej chęci bycia opalonym). Wtedy w zupełności wystarczy np. 10-minutowy seans, 1 albo 2 razy w miesiącu.
Jak widać, można korzystać z solarium w sposób jak najbardziej bezpieczny i czerpać wszystkie korzyści, jakie daje to „sztuczne słońce”. Jakie zatem zalety ma opalanie w solarium?
W okresie jesienno-zimowym w centralnej Europie na słońce nie ma za bardzo co liczyć, a już kilkanaście dni bez niego bardzo odbija się na naszym samopoczuciu i zdrowiu. Częściej czujemy się zmęczeni, apatyczni, brakuje nam energii i wigoru. Taki stan natomiast prowadzi do przygnębienia, a nawet depresji. Lekarstwem na brak słońca jest właśnie solarium – już kilka minut opalania może znacznie polepszyć samopoczucie, relaksuje i dodaje energii. Dodatkowo dzięki opalaniu organizm uzyskuje bardzo cenną witaminę D3, która ma korzystny wpływ na metabolizm kości, na system nerwowy i mięśniowy, ma działanie przeciwbakteryjne. Tylko w 10% możemy uzupełniać tą witaminę poprzez drogę pokarmową – aż 90 % powstaje w naszym organizmie dzięki opalaniu. Brak witaminy D3 może prowadzić u dzieci do krzywicy, natomiast u dorosłych do osteoporozy.
Drugą podstawową zaletą korzystania z solarium jest oczywiście piękna opalenizna, którą możemy się cieszyć przez cały rok. Nie bez powodu jest to najczęstszy powód dla którego odwiedzamy solarium, chociaż tak naprawdę opalenizna jest efektem ubocznym opalania. Dzięki opaleniźnie jesteśmy bardziej pewni siebie, podnosi nam poziom libido i sprawia, że czujemy się bardziej sexy. Każdy chyba zna to uczucie, kiedy wraca się wypoczętym z wakacji czy urlopu, a od znajomych słyszy się komplementy dotyczące wyglądu. W głównej mierze to właśnie dzięki opalaniu czujemy się zrelaksowani, szczęśliwi i bardziej atrakcyjni. Czemu zatem nie korzystać z dobrodziejstw opalania przez cały rok? Wystarczy tylko przestrzegać podstawowych zasad bezpiecznego opalania, a później pozostaje nam już tylko cieszyć się piękną opalenizną, świetnym samopoczciem i humorem.

środa, 2 lutego 2011

Jak Swoim ubiorem przyciągać męskie spojrzenia?


Mieć powodzenie u płci przeciwnej – o tak, która z Nas o tym nie marzy! Jak to jest być piękną, seksowną kobietą, na każdym kroku czuć gorące męskie spojrzenia i patrzeć jak inne kobiety pękają z zazdrości widząc, że ich partner patrzy z pożądaniem na Ciebie. Przekonaj się sama jakie to jest uczucie! Odważ się pokazać wszystkie swoje atuty i ruszaj na podbój męskich serc.:)

1. Chcesz pozbyć się kompleksów?
2. Chcesz zapomnieć o swoich problemach?
3. Masz zły dzień?
4. Chcesz zobaczyć jak to jest zachwycać swoją urodą?

5. Chcesz poćwiczyć sztukę uwodzenia?

6. Chcesz się przekonać, że Ty też możesz powalić mężczyzn na kolana?

7. Chcesz się pobawić, poflirtować?

8. A może chcesz wzbudzić zazdrość u Swojego partnera?

Powodów może być naprawdę wiele. Dlaczego więc nie spróbować? To nic trudnego, trzeba tylko uwierzyć w Siebie!

Wyszukaj najbardziej seksowne, ekstrawaganckie ciuchy, które masz w szafie. Niech to będzie koniecznie coś krótkiego. Polecam mini spódniczkę albo sukienkę. Najlepiej taką, która ledwo co zakrywa tyłeczek :). Pamiętaj, że musisz rzucać się w oczy! Strój powinien być bardzo dopasowany, kobiecy, ale przede wszystkim to Ty musisz się w nim czuć dobrze -wygodnie, a zarazem seksownie.
Bardzo ważnym elementem są buty. Znajdź szpilki, kozaczki na najwyższym obcasie jakie posiadasz – najlepiej dziesięcio-centymetrowe. Tak wysokie obuwie nie tylko doda Ci seksapilu, sprawi, że będziesz się poruszać jak modelka na wybiegu, ale przede wszystkim przyciąga uwagę obu płci – kobiety zazdroszczą, bo same nie odważą się na taką wysokość, a mężczyźni się zachwycają, podziwiają itp. Jeżeli nie czujesz się dobrze w tak wysokich butach, to nie rezygnuj od razu z tego elementu. Nie jesteś przezwyczajona do takiej wysokości? Nie szkodzi – ubierz się seksownie, wskakuj w szpilki i potrenuj w domu. Sama zobaczysz, że to nic trudnego i jak wiele seksapilu dodają te szpileczki.

Najczęstsze problemy:
Jestem zbyt nieśmiała
Wiem, że dla mniej odważnych kobiet, jest to trudne zadanie, ale pomyśl tylko o tych męskich spojrzeniach! Pewnie nie raz słyszałaś od koleżanek ilu to ich facetów ostatnio podrywało, jakie to komplementy od nich usłyszały. Jeśli chcesz, to w ciągu półgodzinnego spaceru usłyszysz więcej komplementów na Swój temat, niż one w ciągu miesiąca! Ciągle masz obawy? Obiecaj sobie, że chociaż ten jeden raz spróbujesz odważyć się na więcej. Chociaż jeden raz, żeby zobaczyć „jak to jest”!

Pogoda nie zachęca na spacery

Pada deszcz, śnieg, jest zawierucha, czy śnieżyca? Nie odkładaj wyjścia na inny termin. Odwiedź jakieś centrum handlowe – mimo niepogody tam zawsze jest dużo ludzi (mężczyzn też na pewno :) ). Powinno to być jakieś większe centrum handlowe, najlepiej kilku piętrowe. Koniecznie zostaw okrycie wierzchnie w szatni. Przy okazji kup sobie coś fajnego, jakaś seksowna bielizna jest jak najbardziej wskazana. Idź wyprostowana, pewnym krokiem modelki, rozglądaj się dookoła, a swoim „ofiarom” patrz prosto w oczy.




sobota, 15 stycznia 2011

Spraw, by żaden mężczyzna nie przeszedł obok Ciebie obojętnie

 
Która z Nas by nie chciała wzbudzać podziw wśród mężczyzn, być przez nich adorowana i uwielbiana. Z zazdrością patrzysz na sławne aktorki, modelki, piosenkarki i inne gwiazdy – piękne, zadbane, o idealnej figurze i fryzurze, przeważnie u boku najprzystojniejszych mężczyzn świata showbiznesu. Wydają Ci się niedoścignionym wzorem ideału kobiety, a sama patrzysz na siebie w lusterko i wprawiasz się w kompleksy. A tak naprawdę te same kobiety mają bardzo podobne problemy do Twoich: nadwaga bądź niedowaga, cellulit, sucha skóra, zaskórniki, łupież, rozdwajające się końcówki itp. Im też się zdarza kilka dni (a nawet tygodni) mieć „odrosty” na włosach, odpryśnięty lakier na paznokciach, wyjść w potarganych włosach, bez makijażu i w dresach. Wystarczy wejść na „pudelka” bądź inny portal plotkarski – pełno tam zdjęć gwiazd, które zostały przyłapane przez paparazzi nie będąc w pełnej krasie. Wyciągnij zatem z tego wnioski! To są normalne kobiety, takie jak Ty. Fakt, że potrafią zadziwiać urodą, świetnie prezentować się przed kamerą, no i oczywiście zdobywać serca wielu mężczyzn, to tylko ich zasługa. Gdyby w przeszłości siedziały w domu zamartwiając się, że znowu przytyły 2 kg a rozstępy na pośladkach stały się bardziej wyraźne, nigdy nie osiągnęłyby sukcesu. Oczywiście każda z Nas ma prawo do gorszych dni, kiedy nie chce się wstać z łóżka, wszystko Nas denerwuję i bez powodu potrafimy się rozpłakać. Zrób jednak wszystko, aby takich dni było jak najmniej. Jest tyle w życiu do zrobienia, uwierz w siebie! Ty też jesteś piękna!

Łabędziem być - zmień kompleksy w swoje atuty


Z pewnością każdy słyszał, że kobietę określa się często mianem „płeć piękna”. I bardzo słusznie. Dlaczego więc jednak, nie istnieje kobieta, która jest zadowolona ze swojego wyglądu w 100 % (jest wiele kobiet, które tak o sobie mówią, niestety myślą już co innego) ? To oczywiste. Ideałów nie ma, ale dzięki zastosowaniu się do moich porad możesz zapomnieć o swoich kompleksach, stać się pewną siebie, atrakcyjną i seksowną kobietą.
Zacznij od wypisania w punktach na kartce wszystkich rzeczy, które nie podobają Ci się w sobie. Bądź szczera sama przed sobą, nie ukrywaj niczego tylko wypisz wszystko co Ci nie odpowiada w sobie.
Teraz po kolei przeanalizuj wszystkie punkty. Za każdym razem odpowiedz sobie na następujące pytania:
    1. Czy ktoś powiedział Ci/dał do zrozumienia, że jest to Twój mankament?
    2. Czy próbowałaś coś z tym kompleksem zrobić?
    1. Czy uważasz, że z tym mamkamentem nic się już nie da zrobić?
    2. Czy ta niedoskonałość decyduje o Twojej atrakcyjności?

Jestem pewna, że na wiele pytań odpowiedziałaś przecząco. Jaki zatem z tego wniosek? O ile mniej masz kompleksów po odjęciu tych, które nie są zaważalne dla Twojego otoczenia? Jeżeli zdajesz sobie sprawę z tego, że wiele z nich da się wyeliminować albo sprawić by były mniej widoczne, to gratuluje! Ja Ci pomogę sprawić by stały się Twoimi atutami.

Piękne włosy - prawdziwa ozdoba kobiety

 Jeżeli nie jesteś z nich zadowolona, to można to łatwo zmienić. W zależności co Ci nie odpowiada:
Jeżeli to, że są słabe, zniszczone, rozdwajają Ci się końcówki – odwiedź fryzjera, zainwestuj w odżywkę, maseczkę, serum do włosów.
Jeżeli ich kolor – zmień go, odważ się na żywy odcień, który zawsze chciałaś mieć. Nie patrz na otoczenie, a jeśli masz problem z wyborem poradź się fryzjera.
Polecam jednak inną metodę. Bez względu na to , co Ci nie odpowiada we włosach (nawet jeżeli jest to ich brak) nieoceniona będzie peruka. Dlaczego miałabyś tego nie spróbować?
Najpierw pomyśl jaką znaną kobietę showbiznesu cenisz za jej wygląd, uważasz za atrakcyjną i chciałabyś wyglądać podobnie jak ona. Często kobiecie trudno się przyznać, że uważa drugą za atrakcyjną. Płeć piękna ma to do siebie :) często jesteśmy bardzo zawistne i nawet swojej najlepszej kumpeli zdaża się nie powiedzieć prawdy o jej wyglądzie. Jednak mimo wszystko odpowiedz sobie na pytanie, jaki typ kobiety najbardziej Ci się podoba. Na razie skup się tylko na włosach. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez amerykańskich uczonych (i nie tylko przez nich) - mężczyźni wolą blondynki. Jeżeli jednak jesteś zwolenniczką ciemnych odcieni włosów, to nie rób się „na siłę” na blondynkę. Musisz się dobrze czuć w swoim ciele, nikt nie powiedział, że brunetki czy rude nie mogą być seksowne i piękne. Zachęcam natomiast, aby były to długie włosy – proste, kręcone, z grzywką, czy z pasemkami – to już zależy od Twojego gustu. Nic tak nie dodaje seksapilu, jak właśnie długie włosy.
Jeżeli nie wiesz gdzie możesz dostać takie peruki, to odwiedź stronę Allegro.pl. Jest tam mnóstwo modeli – do wyboru, do koloru. W cenie 100 zł spokojnie znajdzierz wymarzoną perukę. Peruki są wykonane ze specjalnego tworzywa, który imituje naturalne włosy, nie ma więc powodu do obaw, że ktoś spostrzeże, że to nie są Twoje naturalne włosy.
Boisz się reakcji otoczenia na Twoją zmianę? Wcześniej miałaś krótkie, szatynowe włosy, a teraz chciałabyś nosić długie, blond włosy jednak obawiasz się komentarzy wśród swoich znajomych, w pracy itp. ? „Do odważnych świat należy” zapamiętaj sobie to motto, ponieważ powinno ci ono towarzyszyć przez całą drogę stawania się „pięknym łabędziem”. Ważne, żebyś sama sobie podobała się w nowej fryzurze. Chcesz zachwycać urodą, czuć się seksownie w swoim ciele? Odważ się na coś innego, daj się zauważyć mężczyznom. Długie włosy bardzo ich kręcą, wykorzystaj to i przekonaj się sama!

piątek, 14 stycznia 2011

Pozytywne myślenie drogą do sukcesu

                   Która z Nas by nie chciała wzbudzać zachwyt wśród mężczyzn, być przez nich uwielbiana i adorowana. Chciałabyś widzieć jak inne kobiety zazdroszczą Ci tych męskich spojrzeń, a także Twojego wdzięku, urody i seksapilu? Wszystko to jest w zasięgu Twoich rąk. Zmień tylko nastawienie do samej siebie, zacznij wierzyć w to, że jesteś piękna, pozytywnie patrz na życie, a w szczególności na samą siebie.

            Masz problem z nadwagą, z niedowagą? Wydaje Ci się, że masz nieładną buzię, mały biust albo niezbyt zgrabne nogi? To wszystko nie jest istotne. Żadna kobieta nie jest zadowolona z siebie w 100 % , każda chciałaby w sobie coś zmienić bądź poprawić. Jak się jednak okazuję, to co dla Nas jest powodem kompleksów i czasami spędza Nam sen z powiek, jest praktycznie niezauważalne dla mężczyzn. Zastanawiasz się czasem, czemu Twoja mało atrakcyjna koleżanka ma tak duże powodzenie wśród mężczyzn? No właśnie, mężczyźni nie patrzą tylko na wygląd kobiet. Dużo chętniej umówią się z dziewczyną mniej atrakcyjną, ale uśmiechniętą, pogodną, pozytywnie nastawioną do życia, która potrafi śmiać się z ich dowcipów, niż z nadętą miss, która co pół godziny musi przypudrować nosek. Oczywiście tak jak każda kobieta jest odmienna, tak i każdy mężczyzna jest inny. Z pewnością jednak duża większość mężczyzn ceni płeć piękną nie tylko za jej urodę i wygląd zewnętrzny, ale także za osobowość, otwartość, pewność siebie, pogodne usposobienie itp.
                Reasumując, zaakceptuj siebie w 100 % taką jaka jesteś. Zacznij doceniać swoje walory – przed każdym wyjściem z domu stań przed lusterkiem i mów sobie same miłe rzeczy na swój temat, np. że jesteś piękna, że masz piękne oczy, świetny makijaż, a ta nowa spódniczka świetnie leży na Twojej zgrabnej sylwetce. Sama niedługo zobaczysz, że Twoje wdzięki zaczną doceniać tez inni.
Nie rumień się gdy usłyszysz komplement, tylko podziękuj, zalotnie się przy tym uśmiechając. Bądź pewna siebie, seksowna, przebojowa, zawsze uśmiechnięta i pogodna. Idź przez życie z podniesioną głową, poruszając się przy tym jak modelka na wybiegu. Uwierz, że jesteś piękną i atrakcyjną kobietą, a mężczyźni docenią Twoje atuty szybciej niż Ci się zdaje.